Ten wpis dedykuję mojej siostrze, która zabrała mnie do muzeum Haus der Geschichte przy okazji mojej wizyty w Bonn. Okazało się, że nawet w miejscu gdzie przedstawiona jest historia Niemiec od końca drugiej wojny światowej do współczesności znalazłam eksponaty, których design znamy i kojarzymy z życia codziennego a w wydaniu sprzed kilkunastu lub kilkudziesięciu lat prezentują się jeszcze lepiej.
W ramach dużej stałej ekspozycji i czasowych wystaw tematycznych historia polityczna, gospodarcza i społeczna przedstawione zostały na równi z ważnymi trendami w sztuce, kulturze i warunkach życia dnia powszedniego. Liczne eksponaty – od Mercedesa Adenauera po pierwszą „zieloną kartę” dla pracownika zagranicznego, dokumenty, zdjęcia i filmy unaoczniają relacje historyczne i polityczne oraz budzą wiele wspomnień.
Czy styl takich plakatów nie wpasowałby się do dzisiejszych wnętrz w stylu vintage ?
Jak zmienił się design logotypów marek, które znamy z życia codziennego.
Hippisowska wersja Volkswagena, zachwyciłaby zapewne moich rodziców a każdy ze znajomych porwałby tę Vespę na przejażdżkę 🙂 Szkoda tylko, że dyspozytory benzyny nie są już takie stylowe jak te Arala sprzed lat.
Super było zobaczyć z produkty tak znanych marek jak Miele, AEG czy Braun jako eksponaty. W gruncie rzeczy niektóre elementy ich designu przetrwały i funkcjonują do dziś.
Gdy pokazałam synkowi jak wyglądały klocki lego, które były dostępne w czasach mojego dzieciństwa to oprócz starego pudełka nie zauważył aby czegoś im brakowało i wyraził wielką chęć zabawy nimi. A lalki Barbie? Sama chciałabym mieć taki egzemplarz vintage.
(fot. Kasia Szostakowska)