Dzisiaj bierzemy pod lupę faktury. Umiejętne łączenie tkanin i materiałów o różnej strukturze pozwala stworzyć oryginalne aranżacje, które są nie tylko przyjemne dla oka, ale również zaskakujące w dotyku. Stosowanie faktury we wnętrzu może sprawić, że obcowanie z nim może być niezwykle ciekawe i zapadnie w pamięci.
Poznajcie niezwykłe projekty Aleksandry Richert, która tworzy unikatowe obiekty tekstualne do wnętrz. Wyobraźcie sobie, że stawiacie gołą stopę na dywanie, który wygląda jak miniaturowa makieta lasu, a na kanapie leży poduszka przypominająca fakturą rybią łuskę. Zaskoczenie gości gwarantowane 🙂
Jeśli wolicie bardziej tradycyjne rozwiązania, zapraszamy Was do przytulnej krainy pełnej dzierganych puf, dywanów i kilimów. Miękka poszewka z filcowych bąbli, futrzany hoker i grubo pleciony pled polecają się na zimowe wieczory, gdy mamy ochotę zapaść się w miękką kołdrę i stertę poduch.
Faktury we wnętrzu mogą się jednak pojawiać nie tylko w formie dodatków i mebli. Pomyślcie jakby wprowadzić ją na nasze ściany. Pierwsze do głowy przychodzą nam tapety. My jednak znaleźliśmy coś innego – miękkie panele ścienne 3D. Są to panele akustyczne, które oprócz funkcji użytkowej – wyciszanie pomieszczeń – po prostu pięknie wyglądają i stanowią niebanalną ozdobę ścienną. Takie panele akustyczne sprawdzą się w sypialni, korytarzu, pokoju – wszędzie tam gdzie zależy nam na efektownym wyglądzie ale również na wyciszeniu wnętrza.
Pomieszczeniem, w którym faktury powinny gościć najbardziej jest zdecydowanie sypialnia. To tam właśnie ma być przytulnie, miło, miękko a wprowadzenie faktur da nam właśnie taki klimat. Poszaleć możemy dodając grube, mięsiste zasłony lub ciekawą pościel. A jakby tak obłożyć całą ścianę za łóżkiem panelami lub zbudować z nich wezgłowie?