Podczas Poland Design Festival, polscy designerzy i projektanci przedstawiali swoje produkty. Rekonesans zaczęliśmy od kolorowej przestrzeni Ragaba. Przedstawiono nam małe spersonalizowane meble. Sami możemy zdecydować, który kolor najbardziej nam odpowiada. Kupując konsolę można wybrać typ nóg, który najbardziej pasuje do naszego stylu, a także wybrać blat. Klientów zapraszają do konfiguratora gdzie można pobawić się kolorami i proporcjami wybierając poszczególne elementy – każdy może to zrobić na swoim komputerze. Obok zdjęcie stołków dla dzieci Teddy i Bunny od Monkey Machine.
Na stoisku Tabanda mogliśmy oglądać ich wizytówkę – produkty z drewnianej sklejki – motywy inspirowane naturą, połączone z geometrycznymi formami wyobrażamy sobie w aranżacjach wielu wnętrz. Po sąsiedzku kolejna polska marka – BeeDesign przedstawiała lampy wykonane z drewna orzechowego, które stanowi oprawę z przewodem oplecionym naturalnym bawełnianym sznurkiem. Podoba nam się minimalizm i uniwersalność stylu.
O unikatowych lampach i stołach od Custom Woods z wyselekcjonowanych gatunków egzotycznego drewna, islandzkiej skały wulkanicznej i stali lub miedzi przyjemnie opowiadał nam ich projektant. „Zastygającą lawę po erupcji wulkanów – tworzącą charakterystyczne fale – odnaleźliśmy w strukturze drewna ziricote, pył wulkaniczny pomiędzy warstwami lodu lodowca Vatnajokull tworzy pasy podobne do tych z drewna zebrano, z kolei od islandzkich wulkanów, z których przywozimy skałę wulkaniczną wzięły się nazwy naszych produktów.” Wszystko tworzą ręcznie, z ogromną dbałością o szczegóły i w krótkich seriach, a często jako unikaty – GENIALNE!
Na stoisku Un’common mogliśmy oglądać proste i harmonijne formy stolików kawowych, stolików pomocniczych, kwietników i filarków. Połączenie mosiądzu i marmuru oceniamy jako niezwykle efektowne. Jeden z blatów szczególnie pozostał w naszej pamięci 🙂
Bliskość natury. Nagość wzornictwa. Tak o sobie pisze koncept Yro. Projektują z pasji i tworzą to, czym sami chcieliby się otaczać. Inspirują się otoczeniem, naturą i zachowaniami. „Naszym głównym celem jest dostarczenie Wam mebli, pośród których będziecie chcieli przebywać. Takich, które pomogą Wam w pracy i odpoczynku, staną się częścią Was, Waszego życia. Takich, które zamiast krzyczeć będą szeptać. Takich, które dostosują się do każdego wnętrza. W końcu takich, które zamiast marnieć z roku na rok będą nabierać charakteru.” – mówią twórcy marki. Przyjemna rozmowa odbyła się przy potężnym stole w litego drewna i podstawą ze stali nierdzewnej.
Piękne i proste drewniane formy przeplatane kolorowymi włóczkami to realizacje Sznur Wiór. Autorki projektów realizują spersonalizowane zamówienia w swojej małej stolarni. W rodzinym zakładzie stolarskim powstają również meble MOROMOU. Naszą uwagę przykuł masywny blat stołu wsparty na szklanych nogach.
Produkty K-ID są odpowiedzią, dla tych wszystkich, którzy szukają dla swoich dzieci czegoś więcej, niż różowo-niebieski świat bajek. Wierzą, że od samego początku mamy wpływ i kształtujemy poczucie estetyki u dzieci. Czerń i biel są ich wizytówką. A naszym zdaniem takie poduchopuzzle będą pasowały do urządzonego na kolorowo dziecięcego pokoju.
Kolorowa porcelana od Silly Design i zawieszki na doniczki od Some Home Design
Obrazy Marcina Rogala
Unikatowe mapy od Maptu