Stare, zakurzone ozdoby zimujące w piwnicy, sztuczna choinka pachnąca plastikiem i stół wigilijny przykryty błyszczącym, plamoodpornym obrusem. Tak się Wam kojarzą dekoracje świąteczne? Brzmi jak estetyczny koszmar? W naszej bajce nie ma na to miejsca. Wierzymy tylko w szczęśliwe zakończenie wigilijnej opowieści.
Zapraszamy Was do domu pachnącego piernikiem i sosną, w którym nie tylko świąteczne prezenty cieszą oczy.
Warto rozważyć aby dekoracje świąteczne witały naszych gości już przed wejściem do naszego domu. Przecież już na drzwiach możemy zaznaczyć jaki klimat zastaną po wejściu do wnętrza.
Świąteczny klimat we wnętrzu łatwo osiągnąć za pomocą lampek. Doskonale sprawdzą się ledowe girlandy dające ciepłe, przyjemne światło. Możemy nimi udekorować choinkę, położyć na parapecie albo włożyć do dużego, szklanego naczynia. Do tego kilka poduszek w renifery, aromatyczna świeca i minimalistyczny wieniec na drzwiach. Wisienką na torcie (a może raczej gwiazdką na choince :)) będzie wieczór z grubym, wełnianym pledem na kolanach i zimową herbatą podawaną w świątecznym, złotym kubku.