„Supersalone”, the 2021 Salone del Mobile.Milano special event — w ten sposób organizatorzy zapraszali nas w tym roku do Mediolanu. Po odwołanych dwóch kwietniowych edycjach największych w tej części świata targów wnętrzarskich nie sposób było nie pojechać.
Największe na świecie targi designu i wyposażenia wnętrz miału być inne, świeże, po prostu super! W dniach 5-10 września mieliśmy okazję się o tym przekonać.
Supersalone 2021 – nowa rzeczywistość
W tym roku przewodnictwo nad „Supersalone” objęła nowa prezes Maria Porro, a kuratelę przejął Stefano Boeri. To, że wydarzenie będzie radykalnie odmienione nie tylko pod kątem marketingowym i komunikacyjnym, ale również wizualnym wiedzieliśmy.
Jednak odejście od typowej bardzo rozdmuchanej koncepcji targów i odnalezienie się w nowej rzeczywistości okazało się zaskakujące. Wystawcy prześcigali się w pomysłach na przyciągnięcie uwagi do z bardzo ograniczonymi możliwościami ekspozycji.
Wszyscy jesteśmy równi
Jako odwiedzających targi w dotychczasowej formule, przyzwyczajono nas do prezentacji produktów w niewyobrażalnej skali. Kilkusetmetrowe stoiska, aranżacje niczym wielomilionowe rezydencje czy wydarzenia skupiające tłumy.
Tym razem nie było bitwy na wielkość i monumentalność. Teraz każdy był równy. Jeśli marka miała pomysł na przedstawienie swoich nowości, mogła liczyć na zainteresowanie odwiedzających.
Jeśli pomysłu zabrakło, na stanowisku nikt się nie zatrzymał. Większość ekspozycji mogła znajdować się na ścianach, ponieważ metraż stanowisk był niewielki.
Koniec marnotrastwa – Supersalone w duchu eko
W tym roku organizatorzy niejako narzucili na wystawiające się marki bycie eko. I bardzo dobrze! Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, jak wiele odpadów powstawało po demontażu stoisk w dotychczasowym wydaniu.
Tym razem do ich budowy wykorzystano drewno pochodzące z recyklingu, które z założenia będzie można wykorzystać ponownie po zakończeniu targów. W strefie rozmów wokół sceny przeważały zwykła płyty ze sklejki. Wszystko uzupełniały rośliny.
Jaka będzie przyszłość targów?
Jestem bardzo ciekawa czy kwietniowa 60. edycja Salone del Mobile odbędzie się z dotychczasowym rozmachem, czy pozostanie w skromniejszej formule. Jak myślicie? W którym kierunku branża powinna podążać? Czy zostaniemy przy odpowiedzialnym i zrównoważonym rozwoju? Czy nie będziemy w stanie porzucić pogoni za tym, co wielkie, rozbuchane, gigantyczne i lepsze od najlepszego 😉 ?
Trendy z Supersalone 2021 – stay tuned
To by było na tyle, jeśli chodzi o samą formułę Supersalone 2021. Niebawem zbiorę dla Was piękne nowości, jakie znalazły się na ekspozycjach. Mogę tylko zapowiedzieć, że bardzo fajnie marki skupiły się na pokazaniu detalu 🙂