Pastelowe kolory kojarzą się często z cukierkowym pokojem dziecięcym. Pudrowo różowe oraz miętowe dodatki dla dziewczynki, błękitne dla chłopca… Czy tylko tak widzimy pastele we wnętrzu? A może pamiętacie artykuł o pokoju dziecięcym bez różu i błękitu. Dzisiaj chcemy przełamać schematy i udowodnić, że umiejętnie wplecione w aranżację pastele odnajdą się w eleganckich, wyrafinowanych wnętrzach.
Zacznijmy od różu! Kolor, który może wydawać się infantylny, pojawił się w trendach wnętrzarskich już w zeszłym sezonie. Połączenie pastelowych odcieni z miedzianymi dodatkami i bielą tworzy wysmakowane aranżacje, które przypadną do gustu miłośnikom romantycznych i kobiecych wnętrz. Do tego świeże kwiaty na stole, piękne, aromatyczne świece i mamy odrobinę wiosny w mieszkaniu :).
Jeśli jednak nic Was do różu nie przekona, możecie śmiało eksperymentować z łączeniem mięty z szarością i pastelowym błękitem. Taki miks kolorystyczny stworzy zgrany duet ze stylem skandynawskim oraz naturalnym drewnem i wnętrzami urządzonymi z umiarem. Wystarczą dodatki, które wprowadzą element koloru i odświeżą aktualną aranżację. Doniczka w pastelowe wzory, kilka poduszek na kanapie czy przykuwająca uwagę grafika.
Bezwarunkowych miłośnikom pasteli namawiamy do bardziej zdecydowanych metamorfoz. Co powiecie na fototapetę z nowoczesnym wzorem? A może brakuje Wam stolika kawowego czy fotela, który będzie wisienką na torcie w salonie?